22,5 tysiąca złotych kary musi zapłacić proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Marcina w Żninie. Powodem jest złamanie przez niego ograniczeń, nakazów i zakazów wydanych przez polski rząd w sprawie zakazu gromadzenia się. Ponadto proboszcz złamał też zalecenia Prymasa Polski, który zarządza archidiecezją gnieźnieńską. O sprawie poinformowało dziś Radio PiK.
Chodzi o to, że podczas mszy w okresie wielkanocnym zamiast 5 osób w kościele było kilkadziesiąt. Kontrolerzy Sanepidu dopatrzyli się dwukrotnie takich przypadków. Za pierwsze złamanie zasad proboszcz został ukarany kwotą 10 tysięcy złotych, a za powtórne ich złamanie nałożono karę w wysokości 12,5 tysiąca.
Dodatkowo sprawę prowadzi jeszcze żnińska policja. A to oznacza, że proboszcz może zostać ukarany mandatem lub stanąć przed sądem.