Policjanci barcińskiej „patrolówki”, zatrzymali 32-latka, który był nietrzeźwy i kierował motorowerem. Jak się okazało, w kieszeni posiadał środki odurzające, a motorower którym się poruszał był wyposażony w tablicę rejestracyjną przypisaną do innego pojazdu. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
W poniedziałek (8.09.2025) około godziny 22.15 w Barcinie na ulicy Mogileńskiej, policjanci z miejscowego komisariatu, podczas patrolu zauważyli kierującego motorowerem, którego tor jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Zatrzymali go do kontroli drogowej. Sprawdzili jego trzeźwość. Policyjny alkomat wykazał u 32-latka blisko promil alkoholu w organizmie.
Kierowanie w stanie nietrzeźwości okazało się początkiem problemów mieszkańca gminy Barcin. Uwagę mundurowych zwróciło jego niespokojne zachowanie oraz to, że ciągle wkładał rękę do kieszeni spodni. Dlatego wezwali go do jej opróżnienia. Wtedy mężczyzna wyciągną foliowe zawiniątko z zawartością suszu roślinnego oraz woreczek strunowy, w którym była biała skrystalizowana substancja. Wstępne testy wykazały, że były to środki odurzające.
Jakby tego było mało, rezultatem sprawdzenia jednośladu w policyjnej bazie danych, była informacja, że umieszczona na nim tablica rejestracyjna jest przypisana do innego pojazdu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd oraz ujawnione substancje. Wczoraj (9.09.2025) 32-latek usłyszał zarzuty i będzie musiał stanąć przed sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.