Na świecie istnieje około 20 000 gatunków pszczół. Owady te ceniono już w starożytności, a ich profesjonalną hodowlą zajmowali się między innymi Egipcjanie, Sumerowie czy Babilończycy.
Pszczoły dostarczają nam zdrowych i naturalnych produktów, takich jak: miód, pyłek, propolis, pierzga, czy mleczko pszczele. Z pszczelego wosku wyrabia się pachnące świece, ale też produkuje się z niego kosmetyki czy leki. Pszczoła to jedyny owad, który wytwarza pokarm nie tylko dla siebie, ale i dla człowieka. Pszczoły produkują tylko zdrowy miód, gdyż w przeciwieństwie do osowatych nie zbierają nektaru z trujących roślin. Główną wartością miodu są jego właściwości antybakteryjne oraz zawarte w nim przeciwutleniacze.
Miód łagodzi kaszel, działa uspokajająco i nasennie, poprawia perystaltykę jelit. Na świecie wytwarza się rocznie około 1,9 miliona ton naturalnego miodu. Naukowcy z Uniwersytetu w Lund odkryli, że w żołądkach pszczół miodnych jest 13 bakterii kwasu mlekowego, wytwarzających związki przeciwbakteryjne. Badacze sądzą, że pochodzące od pszczół bakterie mlekowe mogą w przyszłości być skutecznym zamiennikiem antybiotyków.
Pszczoły mają świetny węch, dzięki czemu po odpowiednim przeszkoleniu potrafią wykryć nawet śladowe ilości narkotyków czy materiałów wybuchowych. Pszczoły zapylają większość roślin uprawnych na świecie, ich brak może oznaczać poważne problemy z wyżywieniem ziemskiej populacji.
Sprawą pszczół coraz częściej zajmują się politycy. W 2015 roku na terenie polskiego Sejmu stanęły ule, które mają zwrócić uwagę na problem wymierania pszczół. Swoje ule mają też francuscy i niemieccy parlamentarzyści. Jak się okazuje, pszczoły żyjące w mieście mają często lepsze warunki do produkcji miodu niż pszczoły z tradycyjnych pasiek. W miastach nie używa się oprysków na masową skalę, dzięki czemu przeżywalność pszczół jest większa, a jakość miodu bardzo dobra.