Polscy kierowcy jeżdżą coraz szybciej i niebezpieczniej. Z czego to wynika?

Z policyjnych raportów wynika, że Polacy jeżdżą coraz szybciej i coraz bardziej niebezpiecznie. Z czego to wynika? 

Wśród przyczyn pojawia się nie tylko brak poczucia nieuchronności kary ale i mniej fotoradarów czy brak zaufania do znaków. Policja musi zatrzymać dokument, kiedy kierowca w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę. Są też tacy, którzy ryzyko mandatu akceptują już wsiadając do auta.
– Od początku roku obserwujemy, że Polakom przełączył się jakiś przełącznik, jakiś tryb szybkiej jazdy. Od początku roku zatrzymaliśmy o ponad połowę więcej dokumentów o nazwie prawo jazdy niż w roku 2018 – powiedział podinsp. Radosław Kobryś z Komendy Głównej Policji.