Na Ukrainie działa ponad 1 tys. polskich firm, a do najważniejszych polskich inwestycji na tamtejszym rynku zalicza się te, które dotyczą sektora bankowego i ubezpieczeniowego – przekazała Polska Agencja Inwestycji i Handlu.
Jak wskazali analitycy PAIH w informacji przesłanej PAP, na Ukrainie działa ponad tysiąc polskich firm, a do najważniejszych polskich inwestycji w tym kraju należą te dotyczące sektora finansowego (bankowego i ubezpieczeniowego). „Jeżeli chodzi o polskie inwestycje w ukraiński sektor produkcji, do najważniejszych należą inwestycje w branży budowlanej, samochodowej, meblarskiej i odzieżowej” – wymienili.
Przywołując dane GUS, PAIH przypomniała, że obroty towarowe między Polską a Ukrainą wyniosły w 2020 r. 8,9 mld dol. (wzrost o 3,4 proc. r/r). Eksport sięgnął 5,9 mld dol. (wzrost o 7,4 proc. w stosunku do roku poprzedniego), a import 2,9 mld dol. (spadek o 3,8 proc. wobec 2019 r.).
Dodano, że największy udział w polskim eksporcie na Ukrainę w 2020 r. miały: wyroby przemysłu elektromaszynowego (1941,5 mln dol.; wzrost o 6 proc. rdr, 32 proc. polskiego eksportu na Ukrainę) – samochody, ciągniki drogowe, samoloty, odbiorniki TV, przewody elektryczne. Na drugim miejscu znalazły się wyroby przemysłu chemicznego (1260,7 mln dol.; wzrost o 2,6 proc. rdr, 21 proc. polskiego eksportu do tego kraju): leki, preparaty do prania, opony, nawozy mineralne i chemiczne. Trzecia największa grupa to artykuły rolno-spożywcze (862,8 mln dol., wzrost o 28 proc. rdr, 14 proc. polskiego eksportu na Ukrainę), a wśród nich sery (wzrost o ok. 240 proc. rdr.), karma dla zwierząt domowych, kawa, przetwory spożywcze, czekolada.
Z kolei największy udział w polskim imporcie z Ukrainy w 2020 r. miały: artykuły rolno-spożywcze (831,8 mln dol.; wzrost o 4,7 proc. rdr; 28 proc. importu z Ukrainy) – olej sojowy, słonecznikowy, makuchy, nasiona rzepaku. Na kolejnych miejscach znalazły się wyroby metalurgiczne (527,5 mln dol., spadek o 8 proc. rdr), w tym wyroby walcowane, żelazokrzemomangan oraz produkty mineralne (512,1 mln dol., spadek o 14 proc. rdr): rudy i koncentraty żelaza, energia elektryczna, glina ogniotrwała, benzol.
Analitycy dodali, że według danych Państwowej Służby Statystyki Ukrainy 31 grudnia 2019 r. poziom polskich inwestycji zagranicznych w gospodarkę ukraińską sięgnął 693,7 mln dol. – „co stanowiło ok. 2 proc. wszystkich zagranicznych inwestycji w gospodarkę tego kraju”. „Po okresie spadku w latach 2013-2017, polskie inwestycje wykazuję tendencję wzrostową – z 571,3 mln dol. na 1.01.2018 r. do 632,1 mln dol. na 1.01. 2019 r” – wyliczyła PAIH. Z kolei według danych NBP na koniec 2019 r. stan należności z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich na Ukrainie wynosił 352,5 mln dol. (odpowiednio 219,5 mln dol. na koniec 2018 r.; 122,5 mln dol. na koniec 2017 r.; 15,1 mln dol na koniec 2016 r. i 18,4 mln dol. na koniec 2015 r.).
Natomiast ukraińskie inwestycje bezpośrednie w gospodarkę Polski wyniosły, według Państwowej Służby Statystyki Ukrainy z 31 grudnia 2019 r., 8,1 mln dol. Zaznaczono, że według danych NBP ukraińskie inwestycje bezpośrednie w Polsce „mają tendencję spadkową”.
Jak zwrócili uwagę eksperci PAIH, w ostatnich latach obserwuje się zwiększone zapotrzebowanie na pracowników z Ukrainy i szybki wzrost migracji zarobkowej. „Szacowana liczba Ukraińców zatrudnionych w Polsce wynosi ok. 1,2 miliona” – wskazali.
Analizując stan ukraińskiej gospodarki eksperci PAIH zwrócili uwagę, że jednym z głównych skutków pandemii COVID-19 „był istotny spadek inwestycji, mimo znacznego wzrostu wydatków inwestycyjnych rządu, m.in. na budowę dróg”. Dodali, że np. w 2020 r. nakłady brutto na środki trwałe były największym z czynników redukcji popytu, ponieważ ich spadek wyniósł 24,4 proc. (wobec wzrostu o 11,7 proc. rok wcześniej). „Spadek inwestycji nastąpił praktycznie we wszystkich branżach, z wyjątkiem inwestycji w działalność pocztową i kurierską oraz w telekomunikację, które są bezpośrednio związane ze specyfiką funkcjonowania gospodarki w warunkach ograniczeń kwarantannowych” – stwierdzili eksperci. Z kolei największą redukcję nakładów inwestycyjnych wykazały te sektory, które jednocześnie najbardziej ucierpiały przez ograniczenia kwarantannowe m.in. transport lotniczy, działalność artystyczna, sport, rozrywka i rekreacja.
Dodano, że negatywne skutki pandemii odczuł też handel zagraniczny. „Na to złożyły się słabszych zbiorów w rolnictwie w 2020 r. i spadek cen światowych na niektóre pozycje ukraińskiego eksportu – m.in. metale żelazne, kukurydza, nawozy” – wskazano. Tym samym w 2020 roku eksport towarów i usług zmniejszył się wartościowo, według danych Banku Narodowego Ukrainy, o 4,6 proc.
„Jednocześnie przy braku znacznych wahań kursu walutowego import ponosił większe straty niż eksport” – podkreślono w analizie PAIH. Wartość importu towarów i usług spadła o 17,9 proc. rdr. Saldo handlu towarami i usługami w 2020 r. wyniosło „minus” 1813 mln dol.
Natomiast w okresie styczeń-luty 2021 r. eksport towarów i usług zmniejszył się o 0,3 proc. wobec analogicznych miesięcy roku poprzedniego. Jednocześnie import towarów i usług spadł o 5,3 proc. Saldo w handlu zagranicznym towarami i usługami w tym samym czasie wyniosło „minus” 125 mln dol., a w okresie styczeń-luty 2020 r. „minus” 659 mln dol.
Zwrócono uwagę, że w pandemii sektor usług poniósł znaczne straty, m.in. przewozy pasażerskie, gdzie spadek wyniósł 53,9 proc. Ucierpiały głównie małe i średnie przedsiębiorstwa. „Znacznie mniejsze straty poniosły branże nastawione głównie na rynek wewnętrzny oraz te, które potrafiły szybko dostosować swoją działalność do nowych warunków oraz przeszły na technologie cyfrowe w warunkach pracy zdalnej” – zaznaczyli eksperci PAIH. Jako przykład podali produkcję farmaceutyczną, chemiczną, przemysł spożywczy czy sektor IT oraz finansowy.
Analitycy dodali, że w I kwartale 2021 r. ukraińska gospodarka „zachowała ujemną dynamikę rozwoju” – spadek wobec analogicznego okresu roku poprzedniego zanotowała m.in. produkcja i rolnictwo.
W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym wystąpieniu rozpoczęcie „operacji specjalnej w Donbasie”. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju. Wojska rosyjskie przekroczyły granice Ukrainy od północy, wschodu i południa. Ukraina zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ drag/