Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w środę, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli konieczna będzie druga tura, odbędzie się ona 1 czerwca. Formalnie wybory zostaną zarządzone za tydzień, 15 stycznia, i dopiero wówczas ruszy kampania wyborcza.
Konstytucja stanowi, że wybory nie mogą być przeprowadzone w ciągu 90 dni po zakończeniu stanu nadzwyczajnego. Wprowadzony przez rząd w związku z wrześniową powodzią stan klęski żywiołowej został zniesiony 16 października 2024 r., okres 90 dni mija więc 14 stycznia 2025 r. Dlatego Hołownia wcześniej już zapowiedział, że 8 stycznia ogłosi datę wyborów prezydenckich, natomiast ich formalne zarządzenie nastąpi 15 stycznia, zgodnie z opinią wydaną przez Państwową Komisję Wyborczą.
Marszałek Sejmu poinformował w środę, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja.
„Do wyborów były wymieniane daty majówkowe, bo to dni wolne od pracy, a więc można zakładać, że wybory mogłyby odbyć się w niedzielę na przykład 4 maja, 11 maja lub 18 maja. Po konsultacjach również z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej zdecydowałem, że głosowanie wybierające kolejnego prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej odbędzie się 18 maja tego roku” – dodał. Powiedział, że „to oznacza, że jeżeli będzie potrzebne ponowne głosowanie, to będzie ono miało miejsce 1 czerwca 2025 roku”.
Poinformował, że wstępny kalendarz wyborczy jest obecnie przedmiotem konsultacji z Państwową Komisją Wyborczą. „Jeżeli Państwowa Komisja Wyborcza go zaakceptuje, sprawdzi formalność poprawną, to wtedy one staną się częścią mojego postanowienia” – powiedział marszałek Sejmu.
Zgodnie z propozycją marszałka Sejmu, do 24 marca będzie można zawiadomić PKW o utworzeniu komitetu wyborczego. Do 31 marca powinny zostać powołane okręgowe komisje wyborcze, natomiast 4 kwietnia ma minąć termin zgłaszania kandydatów na prezydenta.
„Pozostałe daty dotyczące czasu, w którym trzeba ubiegać się o stosowne zaświadczenia, pozwalającego głosować, kiedy jest się osobą z niepełnosprawnością, prosić o transport, będą znane w momencie, w którym opublikuję już to postanowienie” – zapowiedział Hołownia.
Marszałek podkreślał wagę wyborów prezydenckich. „Wybieramy zwierzchnika sił zbrojnych, wybieramy kogoś, kto to będzie kierował państwem w tych bardzo trudnych czasach przez następne 5 lat” – powiedział.
Dopiero po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów formalnie ruszy kampania wyborcza. Hołownia powiedział, że to postanowienie wyda 15 stycznia rano.
Wówczas, w celu zgłoszenia kandydata na prezydenta, konieczne będzie utworzenie komitetu wyborczego. Wybory prezydenckie różnią się od innych tym, że komitety wyborcze mogą być tworzone wyłącznie przez wyborców, a nie przez partie polityczne czy ich koalicje; wszystkie komitety powołuje się tak samo i wszystkie podlegają takim samym zasadom dotyczącym finansowania kampanii.
O rejestracji komitetu wyborczego, a następnie kandydata na prezydenta decyduje Państwowa Komisja Wyborcza. Do rejestracji kandydata konieczne jest zebranie minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla niego. W przypadku odmowy rejestracji, komitet ma dwa dni na złożenie skargi do Sądu Najwyższego, a sąd ma kolejne dwa dni na jej rozpatrzenie. Od orzeczenia SN nie przysługuje odwołanie.
Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz. Prezydentem może zostać polski obywatel, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat. (PAP)
oloz/ reb/ andr/ itm/