Największą barierą w rozwoju MŚP jest opóźnianie płatności przez kontrahentów
Największą przeszkodą finansową w rozwoju przedsiębiorstw są faktury płacone po terminie przez kontrahentów; wskazuje na to 56,3 proc. właścicieli firm z sektora MŚP – wynika z badania Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i NFG.
Według badania Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej i firmy faktoringowej NFG „Impulsy i bariery finansowe w rozwoju MŚP” dla 38 proc. właścicieli przedsiębiorstw w Polsce najważniejsze w prowadzeniu firmy jest stopniowe zwiększanie skali biznesu, zatrudnienia i liczby klientów, czyli rozwój. Na drugim miejscu jest zysk, na który wskazuje 20,3 proc. przedsiębiorców. Kolejne na liście najważniejszych czynników w biznesie są: utrzymanie siebie i rodziny (18,9 proc.), „bycie sobie sterem, żeglarzem i okrętem” (11,5 proc.) oraz satysfakcja z prowadzonej działalności (11,3 proc.).
Analizując odpowiedzi przez pryzmat wielkości przedsiębiorstwa, widać, że im większa firma, tym wyżej w hierarchii wartości stawiany jest rozwój. W przedsiębiorstwach średnich, zatrudniających od 50 do 249 osób, rozwój na pierwszym miejscu stawia co druga z nich (52,7 proc.). W grupie firm małych (zatrudniających od 10 do 49 osób) ten odsetek spada do 38 proc. W gronie mikrofirm (od 1 do 9 osób) natomiast tylko co czwarta (24 proc.) uważa rozwój za najistotniejszy element działalności. Zamiast tego popularniejszym wskazaniem w tej grupie respondentów jest utrzymanie siebie i rodziny. Właściciele mikrofirm, w większym stopniu niż pozostałe grupy, doceniają również satysfakcję z pracy i „bycie sobie sterem, żeglarzem i okrętem”. W podziale na branże rozwój przedsiębiorstwa pozostaje najważniejszy dla firm przemysłowych, a handel stawia na pierwszym miejscu zysk.
„Znaczny odsetek mikrofirm próbuje przede wszystkim przetrwać i utrzymać siebie oraz swoją rodzinę. Ekspansja jest natomiast głównym celem firm średnich, które częściej stawiają rozwój na pierwszym miejscu i mają aspiracje, by rozszerzać zakres działalności. Widać to również w sposobie, w jaki zarządzają finansami. Średnie firmy chętniej przeznaczają dodatkowe pieniądze na inwestycje, podczas gdy mikrofirmom środki z faktoringu służą w głównej mierze na bieżące opłaty i poprawę płynności finansowej” – skomentował wyniki Dariusz Szkaradek, prezes firmy faktoringowej NFG, która jest współautorem badania.
Największą przeszkodą finansową w rozwoju przedsiębiorstw są faktury płacone po terminie przez kontrahentów. Wskazuje na to 56,3 proc. właścicieli firm bez względu na wielkość i rodzaj prowadzonej działalności. Drugą barierą w rozwoju jest brak płatności ze strony kontrahenta – skarży się na to prawie co trzecia firma z sektora MŚP (32 proc.).
Według KRD polscy przedsiębiorcy muszą odzyskać od swoich klientów 58,4 mld zł. „Tak duża kwota przeterminowanych należności nie tylko szkodzi gospodarce, ale też blokuje działalność firm” – skomentował w rozmowie z PAP prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki.
Zwrócił uwagę, że przeterminowane należności „są największą zmorą sektora MŚP” i główną przyczyną zatorów płatniczych w gospodarce. „Jak pokazuje nasze badanie, opóźnienia w płatnościach uniemożliwiają rozwój co drugiej firmy w kraju, a najmocniej dotykają najmniejsze działalności” – stwierdził. W firmach zatrudniających do dziewięciu osób jest to 62 proc. wskazań.
Łącki dodał, że pod względem branż wyraźnie wybija się transport: w firmach przewozowych opóźnione płatności hamują rozwój w takim samym stopniu, co całkowity brak zapłaty ze strony kontrahenta, czyli na poziomie 54 proc.
Z kolei 30,5 proc. przedsiębiorstw jako barierę wskazuje długie terminy płatności na fakturach, które wystawia. Blisko co czwarte przedsiębiorstwo (23,4 proc.) skarży się natomiast na brak wiedzy o sytuacji finansowej swoich kontrahentów.
Prezes KRD zwrócił uwagę, że informacje o nieuczciwości partnera „są już dostępne” – raporty finansowe, dane o zadłużeniu przedsiębiorstw można uzyskać z biur informacji gospodarczej. „Duże firmy z tej możliwości korzystają. W przypadku sektora MŚP wygląda to znacznie gorzej” – powiedział. Mikro, małe i średnie firmy łącznie pobierają cztero-pięciokrotnie mniej takich raportów o kontrahentach niż duże. „A zatem cztery-pięć razy bardziej ryzykują współpracę z nierzetelnym klientem” – dodał.
Jednocześnie 52,7 proc. ankietowanych przedsiębiorców wskazało, że w rozwoju biznesu pomocne są przede wszystkim zewnętrzne źródła finansowania (leasing, faktoring, kredyt). To wskazanie pojawia się najczęściej bez względu na wielkość firmy czy rodzaj prowadzonej działalności, przy czym w budownictwie i w handlu przekracza nawet 61 proc. Kolejne wskazania to rozwiązania wspierające płynność finansową (monitoring płatności, weryfikacja kontrahentów, windykacja) – 34,4 proc. oraz pomoc ze strony państwa (np. dotacje) – 33,2 proc.
Ogólnopolskie badanie „Impulsy i bariery finansowe w rozwoju MŚP” na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i firmy faktoringowej NFG przeprowadziła IMAS International w grudniu 2021 r. na grupie 512 firm z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ mk/