Prawie 2,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca busa, którego w czasie wolnym od służby, ujęła i przekazała kcyńskim „mundurowym”, policjantka z Poznania. 27-latek niebawem usłyszy zarzuty i grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W nocy z soboty na niedzielę (01/02.04) dyżurny nakielskiej policji otrzymał zgłoszenie od kobiety, że na ul. Dworcowej w Kcyni, ujęła ona nietrzeźwego kierowcę. Okazało się, że zgłaszająca jest policjantką Komisariatu Policji Poznań Grunwald. Kobieta w czasie wolnym od służby, jako pasażerka auta, przejeżdżała przez Kcynię i zauważyła, jak jadący przed nią kierowca renault porusza się całą szerokością jezdni i wyprzedza inne pojazdy, łamiąc przy tym przepisy.
Ponieważ mundur zobowiązuje, kobieta ani chwili nie zawahała się i podejrzewając, że kierowca renault jest pijany, zatrzymała pojazd i na miejsce wezwała patrol. Mundurowi przejęli od zgłaszającej „pijanego w sztok” 27-latka. Mieszkaniec Wągrowca został sprawdzony alkomatem, który wykazał w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna trzeźwiał pod opieką znajomego. Niebawem zostanie mu przestawiony zarzut za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawa finał swój znajdzie w sądzie.