Powstała gigantyczna serweta z koronki koniakowskiej

W Beskidach powstała największa w świecie serweta z koronki koniakowskiej. Dzieło o średnicy 5,3 m zaprezentowane zostanie w polskim pawilonie na Expo w Dubaju – powiedziała PAP pomysłodawczyni wykonania gigantycznej serwety Lucyna Ligocka-Kohut.

Serweta powstawała od września. „Wykonała ją Zuzanna Ptak z córkami: Danutą Juroszek i Wiesławą Juroszek, a także wnuczką Anną. W obróbce pomagało im 10 koronczarek” – powiedziała Ligocka-Kohut.

Wzór na serwecie tradycyjnie stanowią kwiaty. „Jest ich ogromna ilość. Wciąż je liczymy. Wśród nich znajduje się także godło narodowe: orzeł w koronie. To aby podkreślić, że Koniaków leży w Polsce” – zaznaczyła Lucyna Ligocka-Kohut.

Rekordowa serweta zostanie zaprezentowana publicznie w niedzielę w Istebnej. Wówczas zostanie oficjalnie zmierzona w obecności przedstawicieli Biura Rekordów. „Otrzyma zatem od razu certyfikat rekordu Polski” – powiedziała pomysłodawczyni stworzenia największej koronki.

25 stycznia serweta trafi do Dubaju na wystawę Expo. Na głównej ścianie polskiego pawilonu będzie promowała województwo śląskie. „Ona powstała właśnie z myślą o tej ekspozycji. Prezentowana tam będzie od 27 stycznia do 2 lutego” – dodała Ligocka-Kohut.

Serweta do Dubaju powędruje w bagażu jej pomysłodawczyni. „Zmieści się w walizce. Waży ok. 6 kg. Z materiałem, który jest podkładem, to ok. 10 kg. Limit w samolocie do Dubaju wynosi 30 kg, więc pewnie się w nim zmieszczę” – żartowała.

Koronki są wizytówką wsi Koniaków w Beskidzie Śląskim. Są wykonywane z białych lub kremowych nici bawełnianych. Twórczynie wykorzystują liczne motywy przyrodnicze i ornamenty roślinne, komponowane koliście lub gwieździście. Lucyna Ligocka-Kohut wyjaśniła, że ich unikatowość polega na tym, że powstają bez żadnego szablonu czy wzornika, a mnogość elementów pojawiających się w danym dziele zależy głównie od wyobraźni koronczarki.

Wciąż żywa tradycja heklowania sięga początków XX w. Taki sposób szydełkowania nie jest stosowany nigdzie indziej. Przechodzi z pokolenia na pokolenie. W rejonie Koniakowa mieszka ok. 700 koronczarek. Heklowanie zostało wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

Koronki w przeszłości często stawały się podarunkiem. Otrzymali je m.in. papież Jan Paweł II oraz królowa angielska Elżbieta II. Koronki trafiły również na światowe wybiegi. Skorzystała z nich japońska projektantka Rei Kawakubo. Wykorzystała je w sukni ślubnej zaprezentowanej na tegorocznym Paris Fashion Week.

Dotychczas największa koronka powstała w 2013 r. To serweta o średnicy 5 m. Powstawała pięć miesięcy w domu koronczarki Marty Haratyk, która tworzyła ją wspólnie z Danutą Krasowską, Renatą Krasowską, Mariolą Legierską oraz Urszulą Rybką. Panie zużyły 50 km nici. Serweta składa się z ponad 8 tys. elementów. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ mmu/

Komentarze
Ładowanie...